10 stycznia 2015

# Cudo 5: Owsiane ciasto bananowo - cynamonowe z orzechami

Na początek - życzenia! Wszystkim razem i każdemu z osobna chciałabym życzyć samych wspaniałości w nowym 2015 roku. Niech Wam się szczęści w życiu, na uczelniach, w biurach, a przede wszystkim w kuchniach. Niech ten rok upłynie w zdrowiu, radości, a także pod znakiem realizacji marzeń i założonych planów oraz oczywiście kulinarnych eksperymentów.
Tego życzę Szanownym Czytelnikom ja - biedny student, który zasadniczo powinien pisać prace zaliczające trzeci już z kolei semestr, a zamiast tego robi pobojowisko w kuchni.

Nie wiem jak u Was, ale w Warszawie zdecydowanie jest ,,chmurno, durno i nieprzyjemnie'', jak śpiewał niegdyś Jan Kaczmarek, więc spacer w grę raczej nie wchodzi. Można się uczyć - ale co zrobić jak nie bardzo się chce? I w takich sytuacjach zawsze w prędzej czy później ląduję w kuchni. Dziś stało się to zdecydowanie wcześniej, a efektem tej dość krótkiej wizyty jest...


Owsiane ciasto bananowo - cynamonowe z orzechami

( porcja na keksówkę o wymiarach 10 cm x 22 cm)

· 2 szklanki mąki owsianej
· 1/2 kostki miękkiego masła lub margaryny do pieczenia
· 3 jajka
· 3/4 szklanki drobnego, brązowego cukru
· 3/4 szklanki chudego jogurtu naturalnego
· 1 łyżeczka proszku do pieczenia
· 1 łyżeczka sody
· 1 łyżeczka cynamonu
· 2 banany
· garść orzechów włoskich
· kilka migdałów

Wszystko przygotowane? Jeśli tak, to ruszamy!
W jednej misce wymieszaj suche składniki, to jest mąkę z proszkiem i sodą, cynamonem i lekko rozdrobnionymi orzechami. W drugiej zacznij miksować masło lub margarynę i partiami dodawaj do niego cukier. W momencie, kiedy uzyskasz puszystą masę, wbijaj po jednym jajku i miksuj około 3 minut. Następnie wlej jogurt naturalny, miksuj kolejne 2 minuty. Do masy maślano - jajecznej wsyp zawartość pierwszej miski i wymieszaj je delikatnie łyżką, najlepiej drewnianą - dzięki temu ciasto nie straci swej puszystości. 
Nagrzej piekarnik do temperatury 180 stopni. 
Banany obierz, pokrój w średniej grubości plastry, wrzuć do ciasta i jeszcze raz delikatnie wymieszaj. Przelej je do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą keksówki, wygładź wierzch i ułóż na nim migdały (choć akurat to ostatnie nie jest koniecznie aczkolwiek uważam, że ich smak świetnie komponuje się z orzechami włoskimi i bananami). Piecz 50 - 60 minut na drugiej od dołu półce piekarnika. 
I tu mała uwaga: dobrym pomysłem jest skorzystanie z jednorazowej aluminiowej formy do pieczenia. Korzystałam dziś z niej po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona: ciasto wyrosło mi  dużo ładniej niż w blaszce metalowej, a po wyjęciu z piecyka zaraz po zakończeniu czasu pieczenia, w ogóle nie opadło.
Wystudzone ciacho przyozdób według własnych upodobań: jeśli chodzi o polewy to najbardziej pasuje do niego karmelowa lub czekoladowa. Możesz w nią wetknąć kawałki orzechów, migdałów czy ułożyć plastry bananów. Świetnie smakuje również posypane tylko cukrem pudrem. 
I teraz nie pozostaje nic innego, jak tylko skonsumować nasze świeżutkie i naprawdę dość zdrowe ciasto. 
Smacznego!







2 komentarze: